O Panu tym już kiedyś słyszałam. Od piątku wystawia swoje dzieła w NY. Przejrzałam na szybko zdjęcia i zazdrość we mnie wzbiera ;)
A ja z Młodą to domki budujemy, kanciaste drzewka, czasem robota, maks estetycznych możliwości to samochodziki z Shela.... A tutaj... Ahhhh się zachwycam.
Myślicie, że mu lego daje klocki za darmo?
Aha - pan nazywa się Nathan Sawaya i można powiedzieć, że jest rzeźbiarzem :D
Komentarze
Prześlij komentarz