Kochany Święty Mikołaju
Nie chcę Ci głowy zawracać, bo pewnie zajęty jesteś okrutnie, więc ja tak tylko króciutko...
Proszę Cię Święty Mikołaju o więcej czasu w prezencie oraz święty spokój, a dla osób, które mi obie te rzeczy zabierają - rózga albo kopniak w d....
A Tobie Mikołaju życzę zdrówka i silnych mięśni w nodze na tego kopniaka. :D
P.S. Moje dziecko w tym roku, w liście do Świętego poprosiło między innymi o majtki.
Nie żeby nie miała. Po prostu chce więcej. Lubi tę część garderoby. Chociaż trochę mi szczęka opadła, jak mi list dyktowała.
A Wasze dzieciaczki miały w tym roku jakieś ekstrawaganckie życzenia?
Haha! Dobrze, że Twoje dziecko zażyczyło sobie taki prezent, bo przynajmniej domowy budżet nie odczuje tego za bardzo. Mój syn jeszcze nie rozumie, kto to Mikołaj, bo ma 10 miesięcy, ale chciałabym mu coś kupić. Zastanawiam się, co...
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że klocki są fajnym prezentem dla dzieci w każdym wieku. Z obserwacji Młodej, jak miała niecały rok wynika, że klockami można się bawić standardowo, czyli układać w różne konfiguracje; można też je gryźć, dziamlać i ślimtać, jak bolą zęby; można je próbować wcisnąć w różne otwory znajdujące się w mieszkaniu, niekoniecznie przeznaczone do wciskania w nie klocków; można je sobie stawiać na głowie i czekać, kiedy spadną - ale frajda; można je próbować stawiać na głowie kota, który właśnie smacznie spał i nie wie, co się dzieje - to dopiero jest frajda; można z nich robić piramidę i także czekać kiedy runie i narobi hałasu - tutaj poziom frajdy skacze do hiperfrajdowatości :D; można klockami także rzucać, rodzice i kot wcale nie są wyłączani z zabawy, bo stanowią atrakcyjne cele; w końcu klocki można zostawić na podłodze w różnych strategicznych miejscach i czekać, który z rodziców pierwszy na klocek nadepnie i zacznie tak śmiesznie podskakiwać i udawać, że wcale nie klnie w duchu, bo przecież przy dziecku nie wolno...
OdpowiedzUsuńMatylda mnie nauczyła, że jedna zabawka może mieć wiele zastosowań ;)
Ale tak na serio myślę, że klocki to ciekawy prezent dla maluszka.