Dzwoni do mnie Pan Robert, który jest prawnikiem obsługującym firmę, w której pracuję.
Tak sobie rozmawiamy na tematy oficjalne i nagle słyszę pytanie: "A co tam słychać u Pani na blogu? Pisze Pani coś? Bo dawno nie zaglądałem?"
Zbieranie mojej szczęki z podłogi wykonałam szybko i zwinnie, żeby nie tworzyć niezręcznej ciszy w słuchawce ;)
"Łał! A skąd Pan wie, że ja coś piszę?"
"A tak, kiedyś przez przypadek trafiłem, poczytałem, skojarzyłem fakty i pomyślałem, że to Pani"
:D
Internecie, masz dostęp do najodleglejszych zakątków świata, do kilku miliardów ludzi, to pierdyliarda informacji dziennie.... i jak się okazuje, jesteś ZA MAŁY!!!
no nie mów.. łomatko.. mam nadzieję, że mnie nikt ze znajomych nie namierzy, bo to byłby koniec obgadywania wszystkich na prawo i lewo ;)
OdpowiedzUsuńNie gadaj! To rzeczywiście internet jest mały! Przy okazji: wszystkiego najlepszego z okazji Nowego Roku.
OdpowiedzUsuńA tak się nam wydaje, że możemy być anonimowi :D A tu, proszę, niespodzianka
OdpowiedzUsuńŚwiat jest mały, internet jak widać też ;)
OdpowiedzUsuńDo Siego Roku!