Dialog z koleżanką:
- A Matylda już widziała Króla Lwa?
- Nie. Widziała tylko piosenkę Hakuna Matata. A całej bajki jeszcze jej nie pozwoliłam, bo jest za smutna.
Koleżanka robi wielkie oczy - Ale Harrego Pottera jej pozwoliłaś oglądać?
Bo Harry Potter to pikuś. A Król Lew to otchłań rozpaczy! Nikt nie jest wystarczająco dojrzały emocjonalnie, by być gotowy na Króla Lwa!
- A Matylda już widziała Króla Lwa?
- Nie. Widziała tylko piosenkę Hakuna Matata. A całej bajki jeszcze jej nie pozwoliłam, bo jest za smutna.
Koleżanka robi wielkie oczy - Ale Harrego Pottera jej pozwoliłaś oglądać?
Bo Harry Potter to pikuś. A Król Lew to otchłań rozpaczy! Nikt nie jest wystarczająco dojrzały emocjonalnie, by być gotowy na Króla Lwa!
Ależ BA! Na Królu Lwie mój znajomy, stary chłop, płakał jak dziecko.
OdpowiedzUsuńWszyscy moi znajomi płakali na Królu Lwie
OdpowiedzUsuń