Tak się złożyło, że Mąż wyjeżdża na wyjazd integracyjny z firmy, w której pracuje.
Tak się również składa, że Młoda tego wieczoru nocuje u koleżanki.
Co oznacza, że po raz pierwszy od kilku lat mam zupełnie samotny, samiuteńki wieczór, nie licząc Kota i muchy, która od wczoraj lata po naszym mieszkaniu odmawiając jego dobrowolnego opuszczenia.
Sama, samiutka, samiuteńka. Ogrom szczęścia właśnie powoli zaczyna do mnie docierać :D
Pierwszą moją myślą było: posprzątam.
Na szczęście szybko oprzytomniałam ;) i uznałam, że butelka wina i drugi sezon Wikingów to zdecydowanie lepsze rozwiązanie. Bo trzeba mieć w życiu jakieś priorytety.
Delektuję się i napawam niedaleką przyszłością. Pewnie taki splot wydarzeń nieprędko mi się znowu trafi.
Aaaa! Uwielbiam ten stan! Wtedy tyle rzeczy przychodzi mi do głowy, że nie wiem na co się zdecydować, a chciałabym robić wszystko!!! Och, jak rzadko się to zdarza... Gromadzę wówczas dobra wszelakie - telewizor, laptop, książka, krzyżówka i inne takie (odkurzacz niekoniecznie:) Przeważnie kończy się na tym, że z niczego nie korzystam i zasypiam pośród tych cudów :D
OdpowiedzUsuńJa zrealizowałam swój niecny plan zanurkowania w Wikingów. Dodatkowo obżarłam się niesamowicie. To znaczy miałam sobie zrobić lekki obiad w postaci makaronu z podsmażoną cukinią, ale cukinia uznała, że zbyt długo nie zwracałam na nią uwagi, więc wyszła sama z lodówki. Plan B objął rozmrożenie jakiegoś sosu z zamrażarki, bo już mi się nie chciało biegać do sklepu. I niestety sosu było ilościowo na dwie osoby, ale co tam - ja nie dam rady? - potrzymaj mi cydr. Na szczęście cały sezon serialu oglądałam przez kilka godzin, zdążyłam więc przetrawić na tyle, by dotoczyć się do łóżka. Z rzeczy pożytecznych - wyprałam pokrowce z kanap. Ale to głównie zasługa pralki... Dawno już nie spędziłam tylu godzin pod rząd tak szalenie nieproduktywnie :D Mój Bożę! Ależ mi sie to podobało!
OdpowiedzUsuńI jak tam Wikingowie? Mam nadzieję, że nie rzuciłaś ich w połowie z okrzykiem "WANNA! Muszę umyć wannę!" czy coś w podobie ;)
OdpowiedzUsuńWikingowie zdecydowanie wygrali z cała resztą :D
OdpowiedzUsuń